Wpisane przez: Wojtek
Kategoria:
- Historia
2016-12-11 13:08:53
Historia parafii NMP Matki Kościoła w Sulejówku

Początki Naszej parafii sięgają lat 50-tych XX wieku. Cały Sulejówek, który mocno się rozrastał, należał wówczas do parafii Cechówka (dzisiejsza parafia Przemienienia Pańskiego w Sulejówku - Miłośnie). Ludzie przestali mieścić się w kościele w Cechówce, dlatego w 1958 roku kard. Stefan Wyszyński utworzył filię parafii, która miała własne granice, oraz prowadziła księgi metrykalne. Mieściła sie ona w kaplicy przy Zakonie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych, przy ulicy Poprzecznej. Msze Święte latem odbywały się w ogrodzie, a zimą w malutkiej kaplicy. Jako, że wiernych przybywało, rok później zdecydowano się wybudować kościół. 

W 1959 roku za pozwoleniem ówczesnych władz państwowych powstał komitet budowy kościoła. Za symboliczną złotówkę zakupiono plac od rodziny Grabskich. Niestety, stosunki między państwem a kościołem z każdym rokiem pogarszały się. Władze polityczne zwalczały kościół, nie dawały zezwoleń na budowę świątyni. Po wielu trudach, gdy wreszcie urząd powiatowy w Otwocku wyraził zgodę na budowę, postawiono szopę, w której złoŜono zakupione materiały budowlane. Wtedy nagle przyszedł nakaz rozebrania szopy. Ówczesny kapelan Sióstr nie wykonał tego polecenia. Władze z Otwocka przysłały więc samochody z robotnikami Ks. Wacław Koryś, którzy rozebrali szopę, wszystko załadowali na owe samochody ciężarowe i wywieźli w nieznanym kierunku.

W marcu 1965 roku przybywa do Sulejówka ks. Wacław Koryś. Ksiądz z dużym doświadczeniem, bo wybudował już dwie świątynie - nielegalnie kaplicę i kościół w miejscowości Wielgolas. Przybył na własną prośbę, ażeby wreszcie wybudować kościół w Sulejówku. W grudniu proboszcz Koryś ciężko zachorował. Zawieziony do szpitala w Otwocku przeszedł operację żołądka, po której zawiązało się zapalenie otrzewnej. W zupełnie beznadziejnej sytuacji lekarka – chirurg przeprowadziła drugą operację. Pacjent wyzdrowiał. W cierpieniu księdzu towarzyszyło wielu parafian, gorąco modlących się o uzdrowienie kapłana, toteż ksiądz i wielu ludzi w tym ozdrowieniu widziało cud. Mieszkańcy Sulejówka przybywają coraz liczniej na nabożeństwa. Kaplica nie może przyjąć tylu wiernych. W kraju następują tymczasem zmiany polityczne, do władzy dochodzi towarzysz Edward Gierek. Po trzynastu latach starań Sulejówek uzyskuje wreszcie i zgodę na budowę kościoła. Ks. Koryś podporządkowuje swoje życie tylko temu jednemu celowi. Wraz z parafianami z łopatą w ręku staje na budowie i wykonuje ciężkie prace. Mimo pewnej surowości w kontaktach międzyludzkich, zyskał ogromny szacunek, toteż gdy w 1971 roku obchodził dwudziestopięciolecie kapłaństwa, parafianie podarowali mu samochód Syrena. Tak drogi prezent ks. Koryś sprzedał na czarnym rynku, a pieniądze przeznaczył na budowę kościoła. Syrena miała pomagać księdzu w załatwianiu spraw związanych z trwającymi pracami, ale ksiądz wolał dojeżdżać do urzędów na rowerze.

Plan architektoniczny kościoła opracował prof. Pieńkowski z Warszawy. Kościół a właściwie dwa, dolny i górny, jest budowlą ogromną, mimo to sama bryła sprawia wrażenie lekkości, gdyż niejednolity dach a raczej dachy o dużym spadku, kryte miedzianą blachą wynurzające się niespodziewanie jeden za drugiego wydają się lekko wspierać na bokach, kolumienkach i filarach. Krzywizny płaszczyzn są różnego kształtu, a więc z którejkolwiek strony spojrzeć – nie na tam monotonii. Dopiero znalezienie się w bezpośredniej bliskości kościoła przypomina to wrażenie, jakie czasem sprawiają stare budowle romańskie – przytłacza potęgą Boga i czynem człowieka głoszącego chwałę Bożą. Konsekracja kościoła miała miejsce w 1983 roku i świątynia otrzymała „wezwanie” Maryi Matki Kościoła. Dolny kościół to skromne, lecz bardzo estetyczne wnętrze. Do czasu ukończenia budowy górnego kościoła tu odbywały się wszystkie uroczystości. W 1993 ks. Jan Gołębiewski został proboszczem po śmierci ks. Wacława Korysia. 

Ks. Jan wiele lat temu otrzymał od pewnej rodziny obraz Madonny z Dzieciątkiem. Malowidło przykuwało uwagę wyjątkowym pięknem i świętością. Obraz nastrajał do modlitwy, zdawał się przynosić ukojenie. Wizerunek ten, określany przez właścicieli jako kilkusetletni, był bardzo zniszczony i naruszony przez czas. Barwy straciły swe piękno, deska, na której namalowano obraz, nosiła liczne ślady po gwoździach podtrzymujących ryngrafy i korale. Ślady te świadczyły o kulcie, jakim otaczano w danej rodzinie Ikonę Maryi. Szczególnie pielęgnowana byłą historia pewnego uzdrowienia, wyproszonego modlitwą przed obrazem. Specjaliści w Muzeum Narodowym w Warszawie, gdzie obraz konserwowano, ocenili, że jest to wartościowy XVII wieczny zabytek o charakterze wybitnie kultowym. Przez wiele lat ks. Gołębiewski zastanawiał się nad dalszym przeznaczeniem obrazu Madonny. Kierowany wewnętrznym impulsem nazwał Maryję Matką Pocieszenia. 7 września 1995 roku obraz został uroczyście umieszczony w ołtarzu dolnego kościoła. Trzy lata później odbyła się koronacja Obrazu, której dokonał bp. Kazimierz Romaniuk. Kaplica stała się miejscem wielkiego kultu Maryi a cudowny obraz przyciąga wszystkich strapionych, szukających pocieszenia.

Do górnego kościoła prowadzą szerokie drzwi i kamienne schody. W przedsionku znajdują się dwie tablice – jedna umieszczona jeszcze w czasach komunistycznych poświęcona Józefowi Piłsudskiemu a druga budowniczemu kościoła ks. Wacławowi Korysiowi. W kościele panuje półmrok, rozświetlany blaskiem, jaki wpada do wnętrza przez piękne kolorowe witraże. Zaprojektowała je i wykonała artystka Hanna Szczypińska. Przedstawiają obrazy z życia Chrystusa i Maryi. Ołtarz Główny wzniesiony na znacznym i podwyższeniu, wypełniony jest potężnym krucyfiksem autorstwa Jerzego Machaja. Poniżej krzyża Hanna Szczypińska namalowała symbole biblijnych wydarzeń i postaci świętych polskich. W bocznej kaplicy górnego kościoła widnieje wizerunek patronki parafii Maryi Matki Kościoła. Płaskorzeźba przedstawia wizerunek NMP określany w historii sztuki jako Theotokos, czyli wskazującej na Dzieciątko Jezus. Tłem jest wieczernik zesłania Ducha św. Głowę Maryi otacza blask Tchnienia Bożego, które jej pierwszej objawiło swoje imię przy Zwiastowaniu. Dzieciątko Jezus siedzące na kolanach Bożej Matki trzyma w dłoniach okręt, czytelny symbol kościoła, który po falach tego świata prowadzi wiernych do bezpiecznej przystani, do Nieba. Obraz ten wykonała żyjąca niegdyś w Sulejówku córka prof. Stanisława Grabskiego - Anna.

W 2003 roku utworzony został Dekanat Sulejówek, wydzielony z Dekanatu Rembertów. Dziekanem został ks. Jan Gołębiewski, proboszcz naszej parafii. W skład dekanatu weszły parafie NMP Matki Kościoła w Sulejówku, Przemienienia Pańskiego w Miłośnie, św. Anny w  Długiej Kościelnej, NMP Matki Łaski Bożej w Halinowie, św. Stanisława Kostki w Okuniewie, Chrystusa Miłosiernego w Zabrańcu i św. Pawła Ap. w Zakręcie. 

W 2008 roku obchodziliśmy okrągłą, 20-stą rocznicę  koronacji obrazu MB Pocieszenia. Mszę Świętą sprawował kard. Józef Glemp, a obraz po raz pierwszy od 20 lat został wyniesiony z kaplicy. W 2014 roku od frontu kościoła zostały umieszczone pomniki św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego.

W 2016 roku w Polsce odbyły się Światowe Dni Młodzieży. W naszej parafii, w czasie Dni w Diecezji, przebywali pielgrzymi z Ukrainy i Kostaryki. Zamieszkali w domach parafian, oraz w zakonie przy ulicy Wspólnej. Podczas całego tygodnia około 50 pielgrzymów bawiła się, modliła oraz poznawała Polskę na terenie naszej parafii.

W sierpniu 2016 roku nastąpiła zmiana na stanowisku proboszcza. Ks. Jan Gołębiewski odszedł na emetyturę i zamieszkał w parafii Przemienienia Pańskiego w Sulejówku Miłosnej, gdzie jest rezydentem. Nowym proboszczem został ks. prof. Krzysztof Kietliński, który zakończył pracę w Stanisławowie, a zaczął w Sulejówku. 

W  2017 roku uruchomiliśmy Internetowy Cmentarz On-Line, aby każdy mógł znaleźć grób swoich bliskich zmarłych oraz zapamiętać drogę do nagrobka.

Na początku grudnia 2017 roku naszą parafię nawiedziła Cudowna Kopia Obrazu MB Częstochowskiej. Obraz przebywał w naszej parafii przez trzy dni, z okazji peregrynacji po naszej diecezji. Kilka dni później obraz przebywał w zakonie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych przy ulicy Poprzecznej. 

Podziel się:
sledzik
Facebook
Strona korzysta z plików cookies w celu zapewnienia działania
wszystkich zawartych tu usług.
Możesz określić warunki przechowywania lub
dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Wiadomości
Prześlij wiadomość
Szukaj
Odwiedziło nas:
000000